Archiwum maj 2009


maj 07 2009 Jogging to więcej niż bieganie!
Komentarze: 0

Trenowanie joggingu pomaga poprawić kondycję już po 4 tygodniach regularnego biegania zauważamy znaczną różnicę. Poprawi nam się również sylwetka i wytrzymałość!

Bieganie jest idealnym ćwiczeniem wytrzymałościowym, poprawia wydolność układu sercowo-naczyniowego i zwiększa zużycie energii, a to oznacza lepsze zaopatrzenie wszystkich komórek w substancje odżywcze i tlen, wzmacnia także układ odpornościowy (dzięki czemu będziemy mniej chorować). Biegając wzmacniamy mięśnie nóg i poprawiamy przemianę materii, a u kobiet intensywne bieganie zapobiega cellulitis!

Ważne w bieganiu są postawa i prawidłowy oddech.

Postawa – biegniemy trzymając proty tułów, nie zginamy się, nie odchylamy, nie balansujemy, nie wykręcamy się i nie wypinamy, po prostu biegniemy w prostej pozycji. Ręce lekko ugięte trzymamy luźno i machamy w rytm biegu, korki stawiamy takie jak nam wygodnie, to ma być przyjemność a nie dziwny nawyk.
Oddychanie – oddychamy głęboko i biegniemy niezbyt szybko, tak żebyśmy mogli uciąć sobie z kimś pogawędkę i biec jednocześnie. Trzeba pamiętać o równomiernym wdechu i wydechu.

Kiedy łapie kolka? Kolka łapie nas w momencie kiedy biegniemy zbyt szybko, można jej uniknąć biegnąc na czczo np. z samego rana.

Czas biegania – najlepiej biegać na zmianę z chodzeniem (na tym właśnie polega jogging). Biegniemy 1-2 minuty, po czym idziemy tyle samo czasu, i tak około 15 minut, po 2-3 tygodniach można zwiększyć dawkę do 20 minut biegania i chodzenia (czyli po 10 minut każdego) a po czterech tygodniach 30 minut. W tygodniu powinno się biegać nie mniej niż 2 h, można to rozłożyć na 4 dni po 30 minut każdy.

Odpowiednie wyposażenie ułatwia bieganie.

Buty – powinno to być dobrze dopasowany, lekkie i bardzo wygodne obuwie, najlepiej z siatką, która chłodzi nogi i tym samym unikamy pocenia się.

Ciekawostka! Buty najlepiej kupować popołudniu ponieważ, nogi są wówczas nieco obrzęknięte i będziemy mieli pewność, że kupimy buty, które nie będą nas później uciskały.

Podłoże – czyli po czym biegać?

Najlepiej po lesie, łące lub trawie. Naturalna gleba świetnie sprężynuje dzięki czemu wolniej się męczymy.

Ubiór – najlepiej ubrać się nieco lżej niż zwykle w taką pogodę (szybko byśmy się spocili) oczywiście, w zimę ubieramy się bardzo grubo i zawsze zakładamy czapkę najlepiej grubą, podczas biegania w zimę bez czapki możemy nabawić się nie tylko przeziębienia, ale nawet zapalenia opon mózgowych!

Walking – szybkie chodzenie

Jeśli ktoś nie lubi biegać, ale chce ćwiczyć na świeżym powietrzu to walking jest właśnie dla niego. Pod pojęciem walking rozumie się szybkie chodzenie, lub energiczny marsz i na tym właśnie polega. Taki rodzaj sportu chroni stawy, ścięgna i więzadła lepiej niż jogging, a również pozwala osiągnąć świetną formę fizyczną tyle, że trwa to znacznie dłużej. Najlepiej trenować najpierw spacerując 30 minut po 3 razy w tygodniu. Po 6 miesiącach będziemy mogli przejść 4 razy po 5 kilometrów w tygodniu bez większych problemów.

Pamiętaj! Bieganie może być wielką przyjemnością o ile odpowiednio się ubierzemy, narzucimy sobie dobre tempo i nie forsujemy się. Bieganie ma sprawiać przyjemność i poprawiać kondycję, nie ma sensu zmuszać się do forsownych ćwiczeń przez 5-10 minut bo efekt jaki uzyskamy nigdy nas nie zadowoli. Jeśli chcesz trenować bieganie na poważnie weź teraz coś do pisania do ręki i na kartce (lub w notesie jeśli taki prowadzisz) wyznacz sobie 3-4 dni na jogging albo walking. Po ustanowieniu planu pozostaje nam tylko obserwować własne postępy, nabierać sił i energii.

 

Zobacz także Odchudzanie forum.